Rozmowy o Cenie Marzeń

Hector ogółem jest taki biedny, a potem jeszcze ta śmierć.... Sad

smutne.... ale kurde sam sobie to zrobił...mógł zostać z "aniołkiem" to by tego nie było....no ale Rubi go uwiodła.... to było świńskie, ale przeciez Rubi nie było wtedy szkoda Maribel bo ona itak jej nigdy nie lubiła..udawała przyjaciółeczke Smile

heh ale nadal ide za tym aby Rubi była z Alejandrem chociaż wiem że nie będą Sad

pasują do siebie

Maribel jest wkurw...ąca. Jak ja bym miał taką laskę to od razu bym ją rzucił . Rubi jest bardziej rozrywkowa i dlatego mi się bardziej podoba. Jest bardzo luźna nie taki sztywniak jak Maribel. Pod względem urody też. I jeszcze ten charakterek Rubi Very Happy

. Chciałbym kiedyś poznać podobną osóbkę do niej Very Happy

heh.....RuBi własnie przyciąga nie tylko urodą ale tez charakterem Wink

heh......

oczywiście, jeśli Rubi zachowywałaby się jak Maribel to bym miał ją po dziurki w nosie Wink

noo ja też...Maribel jest okropna

No tak, ale Rubi czasem przesadza.

Maribel ciągle mówi o moralności a sama przespała się z Alejandrem. Ja uważam że Alejandro nadal kocha Rubi lecz sobie wmawia że jest inaczej. Gdyby jej nie kochał to by nie miał jakichś wątpliwości. Głupi kobieciarz tylko o łóżku myśli żul.

nieee........Alejndro jest spoko....mi sie tez wydawalo najpierw ze kocha Rubi, ale wiesz co, na koncówce filmu, jak sie bedzie zenil z Maribel to juz nie kocha rubi....i teraz jest ona tylko dla niego wazna, moze troche ją kocha, ale Maribel teraz jest u niego na 1 miejscu...kretynka Sad

I tak tego nie zmienimy Alejandro ożeni się z Maribel...

wiem........o boze z kim on sie to ozeni...........bleeeeeeeeeeee

mogliby zmienić scenariusz. ja bym zrobił że Alejandro będzie miał dziecko z Rubi i Maribel, jego cechy charakteru zostają (moralność itp. ;P). oczywiście obydwie by urodziły Very Happy

. wtedy Alejandro byłby zakłopotany Very Happy

.

no tak...byłoby ciekawiej Razz

ale i tak jest fajnie

nie jest fajnie bo 3 odcinki zostały Sad

Kurcze!! Ile śmierci w dzisiejszym odcinku. Sad

Jutro będzie jeszcze gorszy. Oszpecona i bez nogi Rubi. Sad

ale dzisiaj scen kryminalnych mieliśmy czekałem tyle miesięcy żeby zobaczyć jak umierają Very Happy

a Rubi w tej bluzeczce (ta bluzeczka to w sumie biustonosz) wyglądała kusząco i pociągająco. ciekawe jak czuli się przy niej jej koledzy z planu Razz